niedziela, 26 sierpnia 2012

Never say Never

Fenomen blogowy intrygował mnie od dawna, ale ja nigdy nie założę bloga, no bo niby po co? Jest tyle świetnych w sieci, dlaczego ktoś miałby akurat zaglądać do mojego? Prężyć się do aparatu aby bezkresne, nigdy nic nie wyrzucające na brzeg,  morze internetu wchłonęło mnie? Pokazywać coś tak intymnego jak swoje upodobania, pokazywać siebie? Nieee to jest zupełnie niedorzeczne! ...i z takich właśnie argumentów przeciw,  powstał mój blog. Uległam namowom i rozpoczynam romans z blogowaniem. Życie mamy jedno, więc nigdy nie mów nigdy ;)
Zapraszam serdecznie.

9 komentarzy:

  1. Brawo! Gratuluję podjęcia odpowiedniej decyzji. Już czekam z nicierpliwością na pierwsze publikacje ;-) Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam podobne obawy ...że nie sprostam, zawiodę siebie i tych, którzy poświecą mi swój jakże dzisiaj cenny czas....a nawet to że za ,,stara'' Jestem ....tyle młodych, pięknych blogujących .....a że czas mi nie pozwoli(ciągle go mało) i wiele innych, ale chciałam spróbowac i miec coś tylko dla siebie .Kiedy dzieci były małe wszystko kręciło się wokół nich ...teraz są już spore i świetnie sobie radzą ....więc pomyślałam że i Ja sobie poradzę....przynajmniej spróbuje żeby nie miec wyrzutów że tego nie zrobiłam ....i tak oto Jestem ...ojjjj rozpisałam się :)))
    Powodzenia życzę i czekam na kolejne wpisy :)))pozdrawiam serdecznie
    Beata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zawsze spróbować czegoś nowego i tak jak napisałaś mieć coś tylko dla siebie. Na pewno jest to ciekawa przygoda :) Tylko, żeby mieć czas na tworzenie postów na miarę swoich oczekiwań.
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Życzę powodzenia :)

    również założyłam bloga kilkanaście dni temu:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. powodzenia i wytrwałości;)
    obserwujemy się wzajemnie?

    http://whatilovethemostinside.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Proszę jednak, nie pytaj czy obserwujemy. Jeśli mój blog spodoba Ci się, będzie mi miło gdy dodasz go do obserwowanych, ja na pewno zaglądnę do Twojego i jeśli wyda mi się interesujący zrewanżuję się. Prowadzę bloga dla przyjemności, statystyki nie są dla mnie najważniejsze.
Pozdrawiam wszystkich czytelników :-*