wtorek, 28 sierpnia 2012

Gold, grey and juicy green

Jesień już rozgląda się po mojej szafie, lato powoli ściąga letnie sukienki z wieszaków i chowa je do walizki. Zanim odejdzie na dobre nacieszę się jeszcze soczystą zielenią jednej z nich... na pewno zdąży się spakować ;) Do zieleni dobrałam kontrastujące z nią  błyszczące złoto oraz matową, welurową szarość.


niedziela, 26 sierpnia 2012

Never say Never

Fenomen blogowy intrygował mnie od dawna, ale ja nigdy nie założę bloga, no bo niby po co? Jest tyle świetnych w sieci, dlaczego ktoś miałby akurat zaglądać do mojego? Prężyć się do aparatu aby bezkresne, nigdy nic nie wyrzucające na brzeg,  morze internetu wchłonęło mnie? Pokazywać coś tak intymnego jak swoje upodobania, pokazywać siebie? Nieee to jest zupełnie niedorzeczne! ...i z takich właśnie argumentów przeciw,  powstał mój blog. Uległam namowom i rozpoczynam romans z blogowaniem. Życie mamy jedno, więc nigdy nie mów nigdy ;)
Zapraszam serdecznie.